Całkiem fajny, ale znam lepsze. Avon, Planet Spa, odżywczy peeling do dłoni i stóp z masłem shea.

Całkiem niedawno robiąc porządek w kremach do rąk i tym podobnych rzeczach znalazłam peeling do dłoni i stóp z masłem shea z Avonu. Kupiłam go już dość dawno temu, ale odszedł w zapomnienie. Zważając na to, że właściwie przed każdym manicure peelinguję sobie dłonie przyszedł czas i na niego.


Opakowanie bardzo estetyczne, aczkolwiek problematyczne, jak widać na zdjęciu wydaje się jakby produkt był cały a tu wcale tak nie jest. Ciężko się go wyciska, ponieważ oblepia ścianki zamiast wypełniać środek opakowania.
Konsystencja bardzo fajna, drobinki peelingujące dość małe, ale stosunkowo ostre. Sam peeling wykonuje się dość dobrze, jest odpowiedni poślizg (jakkolwiek to nie brzmi ;P).
Mocnym punktem tego produkt jest na pewno zapach, dość słodki, karmelowy z nutą goryczy jakby.. orzechów. Mam także krem z tej serii i pachnie równie pięknie.

Jeśli chodzi o działanie na stopy to niewiele mogę powiedzieć, po stosowałam go w ten sposób zaledwie dwa razy i efektów spektakularnych nie było, znacznie częściej gości na moich dłoniach. 
Jeśli chodzi o dłonie to bardzo fajnie ściąga martwy naskórek, pozostawia dłonie rozjaśnione, wszystkie suche skórki znikają. Jednak nie do końca mi on odpowiada, bo przyzwyczajona byłam, że po peelingu do dłoni od Eveline, pozostawały one niezwykle gładkie, miękkie, delikatne.. tutaj tego efektu nie ma i chyba to własnie jego mi brakuje. Tak to jest jak się człowiek przyzwyczai ;-)

Cena około 20zł za 75 ml, moim zdaniem zdecydowanie przesadzona.

Używacie peelingów do dłoni? Specjalistycznych, czy takich jak do całego ciała? 

9 komentarzy:

  1. U mnie ciężko jest z użyciem tradycyjnego peelingu, a co dopiero peeling specjalnie dla dłoni ;) Za taką cenę to faktycznie trochę przegięcie, ale wzmianką o zapachu mnie zachęciłaś! :) Ostatnio tabletki strasznie wyostrzyły mój węch i wszystko mi musi ładnie pachnieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze przy wyborze większości kosmetyków kieruję się zapachem! :D

      Usuń
  2. ja używam do dłoni peelingu cukrowego, o którym pisałam jakiś czas temu u siebie, a do buźki używam peelingu enzymatycznego ze względu na cerę naczynkową :/
    do reszty ciała używam najczęściej peelingów z Joanny lub robię sama z kawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś miałam peeling chyba z Dermiki kupiony w Lidlu, działał jak krem bardziej ale też były gładkie. Z serii Planet Spa miałem taką szarą linię, chyba morską, była świetna, nie wiem czy jeszcze jest. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dłonie peelinguję przy okazji całego ciała, czyli 2 razy w tygodniu.

    OdpowiedzUsuń
  5. chyba mam taki sam w swojej łazience ale czeka w kolejce na przetestowanie, ja generalnie od nie dawna peelinguje dłonie ale szczerze polecam saszetki z maską i peelingiem od perfecty

    OdpowiedzUsuń
  6. Saszetki od perfecty jak koleżanka powyżej też polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja uwielbiam starą wersję kremu z Avon z masłem Shea a teraz mam z imbirem. Wolę tą starą wersję, ale oczywiście wycofal...

    OdpowiedzUsuń
  8. Peeling do dłoni miałam super z Mary Kay. Naprawdę rewelacja, dłonie jak nowe. Jak będę bogata, to kupię znów ;) Chyba, że... macałam ostatnio w Naturze taki z Pierre Rene i zastanawiałam się, czy nie wziąć, całkiem ciekawie wyglądał.
    A póki co to kawowy przy okazji, albo ogórkowy, który kupiłam do twarzy, a uzywam do rąk :D

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny i motywuje mnie do dalszego działania, więc serdecznie za każdy dziękuję!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...