Dzień z życia moich włosów, #1.


Cześć!
Myśląc o czym tu napisać nową notkę wpadłam na pewien pomysł, nie jest to pomysł zbyt odkrywczy dla większości pewnie też niezbyt interesujący, ale jednak. W sumie na początku chciałam potraktować to jako zapchajdziurę, ale w sumie... fajny pomysł na dłuższą metę.

Postanowiłam, że co jakiś czas (powiedzmy, że raz w tygodniu) będę tworzyć posta z serii 'Dzień z życia moich włosów', po prostu taki włosowy codziennik.
A to Wam się pochwalę, a to się pożalę na moje włosy. Oczywiście będę pisać czego dokładnie użyłam, jak i tak dalej. Poznacie moje minimalistyczne włosowariactwo nieco bliżej.

No to zaczynamy!

MYCIE


Dzisiaj wyjątkowo zamiast mojej ulubionej Facelle wybrałam również Rossmannowsski babydrem.

ODŻYWKA 


Do spłukiwania wybrałam jedną z moich ulubionych odżywek czyli Kallos Latte, świetnie działa na moje włosy. Wygładza je i zdecydowanie ułatwia rozczesywanie/rozdzielanie włosów.



Natomiast bez spłukiwania odżywkę, której użyłam dopiero drugi raz Joanna Naturia, mak i bawełna.

STYLIZACJA



Do stylizacji użyłam Lidlowskiego żelu do włosów oprócz tego wysuszyłam włosy suszarką z dyfuzorem, zimnym nawiewem.

EFEKT


Przyznam, że moje włosy dzisiaj nie zachwycają. Są mocno średnie. Nie wiem czy to przez koloryzację, którą wykonywałam przedwczoraj czy przez minimalistyczny zestaw, którego dzisiaj użyłam.
Jutro rozpieszczę je jakimś olejem!

Podobają Wam się notki tego typu?

Pozdrawiam!

22 komentarze:

  1. Jakie one są piękne! Zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana! :) ale w sumie nie ma czego zazdrościć! Nawet nie wiesz ile się trzeba namęczyć żeby przyzwoicie wyglądały :D

      Usuń
  2. Podzieliłabyś się kłaczorami. Z miłą chęcią bym dokleiła do mich "trzech piórek".

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobry pomysł . Można się powymieniac komentarzami na temat włosów...

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie długie i kręcone <3 ale kolor to masz trochę mieszany :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet mi nie mów o tym kolorze, bo się wkurzę! :D

      Usuń
  5. Lubię włosowe codzienniki :)
    Może im joaśka nie przypasowała? Ja wolę wersję lnianą, ta czasem mi delikatnie puszy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę jeszcze gdzieś lnianą dorwać :) może akurat to przez to? Ja już nie ogarniam tych włosów! :D

      Usuń
  6. O! Szampon z Rossmanna zmienił szatę graficzną?
    Nie wiem, czy próbowałaś myć włosy ich żelem do mycia (tym w wielkiej butelce, dla dzieci)? Dla mnie to hit do włosów. Szampon plątał mi włosy, żel jest fantastyczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę zmienił :)
      Nie próbowałam! A on nie ma SLS?

      Usuń
  7. Masz super włosy:-) Musiałabyś zobaczyć moją cienką mysią kitkę:-D a kiedyś miałam bardzo grube włosy...

    OdpowiedzUsuń
  8. Faktycznie włosy na środku się zbuntowały i nie zakręciły, ale i tak dobrze się prezentują :) Zazdraszczam, bo moje cały czas wyglądają jak jakieś niedorobione loki - jakby chciały się zakręcić, ale nie mogły i zazwyczaj mam na głowie "niewiadomocotojest" :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne włosy :) Kallos Latte- niezastąpiona maska :)

    OdpowiedzUsuń
  10. też kiedyś często używałam szamponu babydream, ale trochę obciążał i plątał moje włosy + był mało wydajny, więc zamieniłam go na szampon dla dzieci z Hipp i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę w końcu kupić ten szampon ;-)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny i motywuje mnie do dalszego działania, więc serdecznie za każdy dziękuję!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...