Po dobrej (mam nadzieję) dawce muzyki zapraszam Was na recenzję mojej ulubionej ostatnio odżywki do włosów.
O czym mowa? A no oczywiście o odżywce Garnier Ultra Doux, olejek z awokado i masło karite. Tej odżywki chyba nikomu nie trzeba przedstawiać, a jeśli trzeba to postaram się to zrobić w kilku słowach.
Opakowanie jest bardzo ładne, przynajmniej moim zdaniem, przejrzyste i dość wygodne w użytkowaniu, no do momentu kiedy odżywki jest dużo, przy samym końcu bardzo ciężko wydobyć odpowiednią ilość produktu, żeby wszystko ładnie wykorzystać musiałam opakowanie po prostu rozciąć.
Cena to 8,99zł za 200ml.
Konsystencja dość gęsta. Odżywka jest trochę tłustawa, jednak nie jest to odczuwalne na włosach. Jest bardzo lekka,
To co nie podoba mi się bardzo to wydajność, ja co prawda włosy mam długie i gęste, ale jedno opakowanie wystarcza mi na około 8 użyć, bardzo mało.
Jednak to co wynagradza słabą wydajność to... działanie!
Na moich włosach sprawdza się świetnie, włosy są wygładzone, miękkie i świetnie się rozczesują (to dla mnie jest priorytetem). Włosy się po niej nie puszą, mam wrażenie, że moje włosy naprawdę po niej odżyły.
Skład. |
Bardzo polecam tę odżywkę. U mnie sprawdziła się świetnie! Czy kupię ponownie? Właściwie już kupiłam i to razy dwa.
Miałyście tę odżywkę, a może jakieś inne z serii Ultra Doux? Polecacie czy wręcz przeciwnie?
Pozdrawiam!
bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńświetna jest, prawda? :)
Usuńwiele słyszałam o tej odżywce, aczkolwiek sama nie używałam, kiedyś muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, warto :)
Usuńmoja ulubiona :)!
OdpowiedzUsuńwięcej nas :D
UsuńUwielbiam ją !
OdpowiedzUsuńbo jest naprawdę fajna!
Usuńi właśnie mi się przypomniało , co jeszcze miałam włożyć do koszyka w Rossmanie ..może następnym razem nie zapomnę ;d
OdpowiedzUsuńPamiętaj, pamiętaj :D włosy Ci podziękują :P
Usuńfajnie że opisałaś tą odżywkę bo ja jej jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńMusisz nadrobić :)
UsuńChyba jedna z nielicznych odżywek, której zużyłam chyba 3 opakowania :)
OdpowiedzUsuńMi akurat wystarcza na bardzo długo mimo, że jej sobie nie szczędzę :)
To ja nie wiem, większość dziewczyn z którymi rozmawiałam na temat tej odżywki mówiło, że jest bardzo mało wydajna :)
UsuńGarnier u mnie powoduje śnieg w lipcu, sypie mi się z głowy jak z nieba zimą ;(
OdpowiedzUsuńPrzetestowałam będąc u Psiapsióły [sama bym nie kupiła ze względu na koncern], ale tyłka nie urwało, że tak powiem ;).
OdpowiedzUsuńJest wiele odżywek firm nie testujących swoich produktów na zwierzakach, które lepiej się u mnie sprawdzają.