Cześć!
Dzisiaj mała aktualizacja, dlaczego aktualizacja? Bo o lakierach do paznokci, które posiadam już pisałam w pierwszej "konkretnej" notce na moim blogu, czyli tutaj. Jak tak patrzę na tę notkę to obecne wyglądają zdecydowanie lepiej!
Od poprzedniej notki przybyło mi trochę ponad 20 lakierów.
Od poprzedniej notki przybyło mi trochę ponad 20 lakierów.
Dzisiaj notka ma być w klimatach takich dość jesiennych a przynajmniej tak chciałam, stąd sesja moich "dzieci" na pożółkłych liściach. Dość długo się zastanawiałam czy te zdjęcia nie są trochę hm.. obciachowe. Ale nie bardzo miałam czas robić nowych więc niech zostanie jak jest. Zapomniałam im zrobić zdjęcia grupowego, więc zrobiłam je przed chwilą i stwierdzam, że dużo lepiej odnajduję się w klimacie świeczkowym jednakże niech zostanie jak jest i już.
BIAŁE
- Wibo, Trend Edition, kolor zwie się be neutral, nie jest to typowy biały lakier, raczej taki brudny biały, wpadający w szarość.
- Miss Sporty, Et Voila, lakier do francuskiego manicure, ma specjalnie ścięty pędzelek, bardzo ułatwia on wykonywanie takiego zdobienia.
- Simple Beauty mini, kolor 234, to chyba moja jedyna prawdziwa biel. Szczerze to jeszcze go nie używałam.
- Manhattan Quick Dry, kolor 17A, biały, perłowy z niebieskimi drobinkami co widać na zdjęciu.
- Wibo, Extreme Nails, kolor 102, jest śliczny, biały z różowymi drobinkami.
RÓŻOWE I KORALOWE
- basic, kolor jasnoróżowy, niestety numerku nie znam, bo gdzieś odprysnął czy sama nie wiem co, ale go nie ma.
- Wibo, Gel Like, kolor 9, Peaches and cream, jest cudowny! Pisałam o nim tutaj.
- Sally Hansen, complete salon manicure, kolor 546, Get Juiced. Średniak jak na swoją cenę. Recenzja tutaj.
- Golden Rose, Paris. kolor 94. Zdjęcie tego nie oddaje jednak jest on koralowy. Bardzo lubię lakiery tej firmy.
- Manhattan Quick Dry, kolor 53F, zdjęcie tego nie oddaje, kolor jest dużo jaśniejszy, taki cukierkowy róż.
- Wibo, Extreme Nails, kolor niestety zniknął razem z zakrętką, która roztrzaskała się przy upadku. Kolor mocno różowy.
- Avon, nailwear pro+, kolor Viva pink, bardzo mocny róż. Nie lubimy się z lakierami z Avonu jednak.
- Wibo, Express growth, kolor 132, bardzo podobny do lakieru wyżej jednak ten jest nieco ciemniejszy.
- Golden Rose with protein, kolor 324, kolor neonowy, ale ja takie lubię. Jeden z moich ulubionych.
- Wibo, Your fantasy, kolor 296, mocny róż wpadający w malinę. Kolor ładny jednak denerwuje mnie ta długaśna zakrętka. Strasznie utrudnia malowanie.
CZERWONE
- Wibo, trend edition, kolor pure beauty. czerwień, jednak nie taka soczysta, delikatnie mdła, jednak bardzo ładna.
- Manhattan, Quick dry, kolor 44S, prawdziwa, klasyczna czerwień. Uwielbiam ten kolor!
- Vollare, kolor 285, bardzo rzadki, przy pierwszej warstwie wygląda na malinowy.
- Manhattan, Quick dry, kolor 410T. Bordowy, w sumie chyba nigdy nim nie malowałam paznokci. Jakoś wolę jaśniejsze i żywsze kolory.
FIOLETOWE
- Golden Rose, with protein, numerku nie znam. Jeden z moich ulubionych kolorów zeszłego lata.
- Nie znam firmy, nie znam koloru. Fioletowy z drobinkami brokatu. Nie lubię go.
- Miss Sporty. koloru nie znam. Jest to fiolet, taki atramentowy. Miałam nim paznokcie pomalowane może dwa razy, bo mam wrażenie jakbym sobie je umazała tuszem z długopisu.
NIEBIESKIE
- Simple beauty mini, nr 248, niebieski z drobinkami brokatu. Nieużywany.
- Miss Sporty, numeru nie znam. Błękitny. Używam go bardzo często. Muszę zaopatrzyć się w nowy, bo ten się już kończy.
- Wibo, Extreme Nails, nr 311. Ciemny niebieski z brokatem. Bardzo fajnie trzyma się na paznokciach.
- Essence, colour&go, nr 128. Uwielbiam ten lakier! Kojarzy mi się z niebem, takim ciemnym, trochę pochmurnym niebem.
TURKUSOWE/MIĘTOWE/ZIELONE
- Lovely, UV Shine, nr 7. Mój ostatni nabytek i jestem nim totalnie zauroczona!
- Golden Rose, Paris, nr się starł. Bardzo podobny do tego wyżej, jednak trochę jaśniejszy. Bardzo lubię takie kolory na paznokciach!
- Avon, nailwear pro+, nr 194. Nie podoba mi się w ogóle. Po pomalowaniu paznokcie wyglądają jak pokryte pleśnią!
- Essence, Multi dimension, nr 73. Bardzo ładny miętusek, jednak szybko gęstnieje w butelce.
- Essence, colour&go, nr 146. Piękna mięta, długo utrzymuje się na płytce paznokcia.
- Golden Rose, Paris, nr 86. Neonowa zieleń. Bardzo lubię ten lakier.
ŻÓŁTE
- Manhattan, M&Buffalo, nr 16, bardzo jasny żółty. Nie użyłam go chyba ani razu!
- Vipera, Bambini nr 22. Intensywny żółty z drobinkami brokatu.
- Mariza, nr 40. Prawdziwie żółty.
- Eveline, kiedyś był piękny i musztardowy, ale teraz nadaje się chyba jedynie do kosza.
- Vollare, bardzo podobny do tego z Vipery.
- Wibo, Express Growth. Nie wiem co on tu robi, skoro jest zielony. Bardzo szybko wysycha. Tyle mogę powiedzieć.
POMARAŃCZOWE/BRĄZOWE/BEŻOWE
- Maybelline, mini colo rama, kolor nr 56. Pomarańcz z drobinkami brokatu. Jakoś nie przepadam za tym lakierem.
- Vipera, nr 819, piękny, neonowy pomarańcz. Bardzo dobrze się trzyma i wygląda naprawdę świetnie, Niestety trochę mi przysechł i bardzo ciężko się nim maluje, a szkoda.
- Essence, colour&go, nr 111. wpadający w brąz pomarańcz. Mam go właśnie na paznokciach. Bardzo ładny i trwały, lubię lakiery z tej serii, głównie za konsystencję i pędzelek
- Lacura Beuty, numer gdzieś uciekł, biały, wpadający w jasny beż lakier. Chyba go nie używałam jeszcze tak szczerze.
- Virtual, Fashion mania, nr 166, Sugar baby. Pomarańczowy beż. Ciekawy kolor. Ładnie wygląda na pazurkach.
- Manhattan, Speed dry & extreme reflect. nr 1310. Beż z niebieskim połyskiem. Nie przepadam za lakierami z Manhattanu chociaż mam ich sporo.
- Essence, nude glam, nr 04. Nudziak, bardzo ładny. Niestety z trwałością u niego kiepsko.
- Golden Rose, Paris, nr 11. Mój ulubiony lakier! Jest śliczny, beżowy. Bardzo mi się podoba.
- Wibo, Extreme nails, nr 99. Ostatnio za nim nie przepadam, ponieważ nie lubię lakierów brokatowych. Kiedyś jednak bardzo się lubiliśmy.
CZARNE
- No name. Bardzo czarny, bardzo błyszczący i jeśli ktoś lubi takie kolory na paznokciach to pewnie przypadłby mu do gustu.
- Wibo, Art Liner. Niestety bardzo źle się nim operuje, a szkoda.
BROKATOWE
- Essence, colour&go, nr 10, delikatnie beżowy, połyskujący wieloma kolorami. Bardzo ładny.
- Essence, nail art special effect! topper, nr 10. Ładnie wygląda w butelce, ładnie wygląda na paznokciach, ale zmyć to cholerstwo graniczy z cudem!
- No name, fioletowy brokat. Mimo swojej ceny, ok 4 zł bardzo fajnie się trzyma.
- No name, brat tego wyżej tyle, że czerwoniutki.
PREPARATY NAWIERZCHNIOWE I ODŻYWKI
- Eveline 8w1. Na początku działała, później to szkoda gadać... Niestety moje paznokcie są na nią odporne.
- Eveline, Paznokcie twarde i lśniące jak diament. Chyba raczej rozdwojone jak nie wiem co. Nie polecam.
- Sensique, Keratin Nutrition, bardzo fajna odżywka, moje paznokcie po niej zrobiły się dużo twardsze i błyszczące.
- Lovely, Silk power. Ani mi, ani moim paznokciom powera ona nie dała, ale może to tylko ja jestem taka odporna na te wszystkie wynalazki.
- Nivea, Calcium power. Ładnie wygląda, bo jest perłowa, ale tyle plusów.
- Lovely, Matte Top Coat, bardzo fajny top! Naprawdę matuje i przedłuża trwałość lakieru. Mi się podoba.
- Wibo, French Manicure, nr 3. Jak sama nazwa wskazuje lakier do frencha.
- Pierre Rene, Natural Repair, nr 32. Bardzo fajnie wzmacnia paznokcie, nadaje się również jako preparat podkładowy i nawierzchniowy.
Macie któreś z tych lakierów? Któreś przypadły Wam do gustu?
Jeszcze raz przepraszam za tak długaśną notkę!
Pozdrawiam!
jeeeju, ale piękna kolekcja:) ja mam może z 8 lakierów haha:) z Manhattan mam jeden żółty, całkiem fajny:)
OdpowiedzUsuńzależy od paznokci i od tego co dla kogo znaczy fajne :) też kiedyś miałam tylko 8 :P
UsuńUwielbiam lakiery Golden Rose:) Mają ogromną gamę kolorów i przystępną cenę.
OdpowiedzUsuńTeż je bardzo lubię :)
UsuńNiezła kolekcja :)
OdpowiedzUsuńspora kolekcja :) u mnie wiecej czerwieni i rozu :)
OdpowiedzUsuńja też mam najwięcej czerwieni i różu chyba :P
UsuńSpora kolekcja *.*
OdpowiedzUsuńduza kolekcja :O zazdraszczam :D tez kiedys swoje ogarne
OdpowiedzUsuńa dziękuję :)
Usuńhahaha, ładnie mi skromna kolekcja;) Ja mam dwa lakiery:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/
O kurcze, to całe mnóstwo :D
UsuńAle masz lakierów :O
OdpowiedzUsuńA wszyscy mówią, że ja mam dużo :P
a ile masz? :D
UsuńJaka pokaźna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńmam niektóre z tych lakierów ale w innych kolorach, spora kolekcja :D
OdpowiedzUsuńpiękne lakiery ja również mam taką pokaźną kolekcję :)
OdpowiedzUsuńuff, nie jestem sama :D
Usuńświetne masz te lakiery:)
OdpowiedzUsuńA ile żółtych ;)
Świetna kolekcja. Niebieski brokacik mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńjest straszny do zmywania!
UsuńPozazdrościć kolekcji :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;) ;*
Usuńspora kolekcja pięknym lakierów (jak ma się takie piękne paznokcie jak Twoje to cóż sie dziwić :P) , ukradłabym Ci wszystkie niebieskie <3
OdpowiedzUsuńPóki co próbuję sprawić żeby były takie piękne jak były ;)
UsuńNiezła kolekcja :) śmiem powiedzieć, że mam podobną aż mnie zaciekawiłaś i pójdę policzyć i może też zrobie post :) a już dzisiaj u mnie projekt denko zapraszam :)
OdpowiedzUsuńJeśli mam być szczera, wszystkie przypadły mi do gustu! :)
OdpowiedzUsuń