Dzień dobry!
Dzisiaj witam się z Wami wraz z moimi 42 cudeńkami w postaci lakierów do paznokci.
Lakiery kocham miłością wielką, może moja kolekcja nie jest jeszcze zbyt pokaźna, ale przy każdym wstąpieniu do drogerii uzupełniam ją o nowy nabytek. Paznokcie maluję średnio dwa razy w tygodniu, chyba że pojawia się na nich jakiś wzorek w stylu ombre nails, czy nawet zwykłego frencza zostawiam go troszkę dłużej by się nim nacieszyć.
Chyba nie mam ulubionych kolorów, w których najchętniej widzę swoje paznokcie, każdy lakier ma swój urok dlatego mam lakiery chyba w każdym kolorze. Najwięcej u mnie chyba odcieni różu, chociaż paradoksalnie najrzadziej takimi kolorami maluję paznokcie.
Teraz trochę o firmach z których posiadam lakiery.
Miss sporty, w sumie jak widać mam tylko dwa lakiery z tej firmy, jeden to błękitny, dość gęsty lakier, długo utrzymujący się na paznokciach, drugi to lakier do frencza ze specjalnie ściętym pędzelkiem, dzięki któremu można precyzyjnie i szybko pomalować końcówki.
Ich wadą na pewno jest to, że szybko wysychają w buteleczce z powodu swojej gęstości.
Manhattan, lakierów tej firmy mam kilka, nie są one z polskiej dystrybucji, dostałam je w prezencie więc nie wiem jak mają się do tych sprzedawanych polskich drogeriach. Mają wygodne pędzelki dzięki którym fajnie nakłada się lakier, ale mam sporo zastrzeżeń co do ich trwałości, odpryski robiły mi się już po około dniu od pomalowania.
Wibo, jest to firma na drugim miejscu pod względem ilości posiadanych przeze mnie lakierów. Dostępne są w drogeriach sieci Rossmann. Na pewno przekonuje mnie ich cena, bo kosztują około 5-6zł, gama kolorystyczna też niczego sobie, chociaż mogłaby być nieco pokaźniejsza. Co do trwałości to zależy która seria,
najlepiej na moich paznokciach sprawdzają się Extreme Nails.
Golden Rose, to mój absolutny faworyt jeśli chodzi o lakiery do paznokci, uwielbiam ich cenę, trwałość, gamę kolorystyczną każdej z serii, mam ich kilka, chyba najwięcej i kiedy jestem w drogerii właśnie po te lakiery najchętniej sięgam.
Essence, nie lubię tych lakierów, długo schną, trwałość jest tragiczna, nie utrzymują się ani dnia na paznokciach, zwłaszcza ścierają się na końcówkach choć paznokcie maluję na zakładkę. Jedynie brokatowe fajnie się prezentują i są w miarę trwałe, ale typowa kolorówka dla mnie tragedia. Nie polecam!
Vipera, kolory mają śliczne, ja obecnie posiadam dwa, pomarańczowy, na paznokciach jest taki intensywny, rażący oraz żółty z drobinkami brokatu, Trwałość bardzo dobra, ale buteleczka kosztuje około 10zł, dla mnie gdzie lakiery mi się szybko nudzą kosztuje to troszkę za dużo.
Posiadam też sporą ilość lakierów różnych innych firm, są to pojedyncze sztuki więc nie dodawałam każdego z osobna. Jak widać pojawia się tu Avon, Astor, Mariza, w tle gdzieś widać Eveline oraz mnóstwo lakierów no name.
A wy jakie lubicie lakiery? Często malujecie paznokcie? Macie takie samo zdanie co do firm, które wymieniłam, czy całkiem inne?
Zapraszam do komentowania i wyrażania swojej opinii, na temat treści posta a także chętnie dowiem się czy taka forma Wam się podoba, czy jest czytelnie? Za wszelkie uwagi będę wdzięczna! Pozdrawiam.
Zapraszam do komentowania i wyrażania swojej opinii, na temat treści posta a także chętnie dowiem się czy taka forma Wam się podoba, czy jest czytelnie? Za wszelkie uwagi będę wdzięczna! Pozdrawiam.
Ja ostatnio liczyłam i mam ok. 41 lakierów. Co dla mnie jest szokiem, bo kiedyś posiadanie 5 na raz było rozpustą :D
OdpowiedzUsuńŁadna kolekcja
No to jedziemy na jednym wózku :P
Usuńjak zapuszczę paznokcie, to kupię żółty lakier z Golden Rose :D.
OdpowiedzUsuńnie musiałaś nic mówić, przekonałaś mnie! hahah ;).
-m00esohorny.
Ma się ten dar przekonywania! :D
Usuńja nie lubię z Essence tych co Ty masz różowy z brokatem na pierwszym planie na zdjęciu...
OdpowiedzUsuńw buteleczce szybko zasychają, gęstnieją i nie da się nimi malować...
ale lubię za to Ados :)
Lineczka..
Ja ogólnie średnio lubię Essence, ale jeszcze te brokatowe da się znieść. :)
UsuńAdosa nie mam ani jednego lakieru, ale dziękuję wypróbuję przy najbliższej okazji!
Lubię lakiery, ale potrafię się powstrzymac przed kupnem kolejnego:P
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam również do siebie:) Pozdrawiam.
Ile lakierów!!! wariatka! :** podziel się :D
OdpowiedzUsuńja też lubię paziać pazurki, ale ostatnio czasu brak na to :D
Chętnie się podzielę Kierowniczko! :)
UsuńMówił Ci ktoś już, że jesteś słodka? :D :**
Usuńjakim kolorem masz obecnie pomalowane pazurki? :D
Ty kilka razy :D
UsuńTeraz mam tylko odżywkę, ale przed chwilą zmyłam lakier z Golden Rose widać go pomiędzy koralowym a żółtym taki turkus wpadający w zieleń :D
ja też się odżywkuje :D muszę pazurki troszku zapuścić :D bo popękały.. :(
Usuńwow, niezła kolekcja ;-)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się podoba ;p
Usuńmiss sporty faktycznie strasznie szybko gęstnieją ;/ mam jeden z manhattanu to jak za tą cenę to słaba jakość. za to mam kilka z wibo ''exoress growth' i to moje ulubione :D fajna notka ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
hihihi ;)
Dzięki za komentarz :*
UsuńCzyli masz podobne spostrzeżenia jak ja ;) z serii exoress mam dwa lakiery i fakt przewyższają jakością wiele droższych lakierów. :)
a ja używam jedynie OPI, wibo i essence (z wiadomych mych ideologicznych względów :D), z essence mam ulubiony miętuskowy wygląda świetnie gorzej z jego trwałością na paznokciu, z wibo praktycznie wszystkie są mega. Moja kolekcja to raptem 15 lakierów w sumie rzadko maluję i jestem "zmywarką" w domu więc często się po prostu nie opłaca.
OdpowiedzUsuńjaki masz nr miętuska z essence? ;) bo ja też mam jeden miętowy właśnie i fajnie wygląda, ale tak jak pisałam w notce, jakość tragedia. ;)
UsuńJa robię wszystko w rękawiczkach właśnie z tego względu. ;p
Moja kolekcja lakierów też się rozrosła, ale przyznaję, że nigdy ich nie liczyłam... może czas to zrobić? ;)
OdpowiedzUsuńJa najczęściej kupuję lakiery z gloden rose i to ich mam najwięcej w swoich zbiorach :)
Golden Rose lakiery są świetne, dlatego ja też mam ich chyba najwięcej :) uwielbiam ich gamę kolorystyczną.
UsuńBardzo przejrzysty post, ładny i przyjemny w czytaniu i oglądaniu :)
OdpowiedzUsuń