That's what i mint! Essence Colour&Go, nr 146.

Cześć.
Dzisiaj przychodzę z recenzją, recenzją lakieru do paznokci, mojego ukochanego miętuska. To chyba pierwszy lakier, którego kupiłam drugą buteleczkę. 
Mowa tutaj o lakierze Essence Colour&Go, nr 146 that's what i mint! 


Długo szukałam idealnie miętowej mięty, wszystkie zawsze były albo za ciemne, albo za jasne, albo po prostu nie takie. Kiedy na półce zobaczyłam ten lakier, wiedziałam, że to mięta idealna dla mnie.
Buteleczki lakierów Essence chyba każdy zna, więc nie muszę ich nikomu przedstawiać.


Oprócz koloru, który jest piękny od razu wiedziałam, że będzie się nim świetnie malowało. Dlaczego? Z powodu szerokiego pędzelka. Jest taki jakie lubię najbardziej. Szeroki i płaski. W przypadku moich bardzo wąskich paznokci wystarczy przejechać raz i mam pokrytą całą płytkę na szerokość. 
Konsystencję ma bardzo gęstą, dla mnie to też plus, bo bardzo nie lubię rzadkich lakierów. Jeśli chodzi o krycie to spokojnie wystarcza jedna warstwa, ja jednak zawsze dorzucę drugą by pozbyć się delikatnych prześwitów w niektórych miejscach. Schnie w bardzo przyzwoitym czasie, po jednej. cienkiej warstwie w ciągu 3-4 minut spokojnie można wykonywać dowolne czynności. 

Przepraszam za skórki, ale nie umiem sobie z nimi poradzić. Ciągle jednak dzielnie walczę. 

Na zdjęciu są nałożone dwie warstwy a na to top, sam lakier w sobie nie ma takiego połysku. Na paznokciach utrzymuje się spokojnie 3-4 dni bez odprysków, możliwe jedynie delikatne ścieranie końcówek.
Cena to około 6-7zł za buteleczkę o pojemności 8ml. 

Lubicie lakiery Colour&Go? 

Pozdrawiam! 

28 komentarzy:

  1. fajny, chociaż u mnie z trwałością tych lakierów bywa różnie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko zależy od danego koloru, mam kilka i z każdym jest inaczej :)

      Usuń
  2. u mnie essence trzyma się 3 dni a czasem już po jednym dniu odpryski, ale i tak lubię ich lakiery za tą cenę nie ma co wybrzydzać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dokładnie, cena jest bardzo dobra jak na i tak dość dobrą jakość :)

      Usuń
  3. ooo jaki śliczny ;) |wwo

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pazurkach wygląda na lekko szary na tym zdjęciu, ale bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbardziej kolor oddaje chyba pierwsze zdjęcie :)

      Usuń
  5. Wpasował się w kolorystykę bloga :D Lubię ich lakiery, ale dawno żadnego nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No też o tym pomyślałam, że mi się w kolorystykę wpasował :D

      Usuń
  6. Ładny kolorek, mi się marzy mięta, ale taka wpadająca bardziej w zieleń... tylko nie mogę nigdy takiej znaleźć :D

    OdpowiedzUsuń
  7. A takiego to nie mam :) a ładnie wygląda :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam kiedyś podobny, ale jeszcze w tej starej wersji buteleczki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nieco pozmieniali kolory przy zmianie butelek :)

      Usuń
  9. Ja też lubię tę serię, choć u mnie dwie warstwy schną i schną... Co prawda nie 3 godziny jak bazarowe szity, ale jedna będzie.
    Ładny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, to dziwne :) na ich schnięcie akurat nie narzekam.

      Usuń
  10. Tych lakierów nie miałam ale ten kolor jest przecudowny! :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny i motywuje mnie do dalszego działania, więc serdecznie za każdy dziękuję!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...