Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że kropki robione są sondą, ale nic bardziej mylnego! Kropeczki to zasługa kropkowego lakieru Ados, nr 05 ;-) czyż nie jest uderzająco podobny do Life'a?
Jednak nakładanie go już do przyjemności nie należy, bo i tak każdego hexa musiałam łapać na sondę i dopiero nakładać na paznokieć, niemniej jednak efekt był tego wart <3
Jednak główną rolę gra tutaj lakier bazowy, którym w tym wypadku gra lakier Safari o numerze 411 ;-) piękny, rozbielony błękit z kropelką fioletu. Na żywo wygląda jeszcze lepiej!
Jak Wam się podoba taki mani? Co u Was gości na pazurkach?
PS Z racji tego, że robię sobie małe wakacje, następna notka pojawi się pewnie w okolicach 11-12 lipca. ;-) udanych wakacji Wam życzę moi Kochani, uważajcie na siebie. ;*
Piękne paznokcie :) Już w połowie przeglądania posta chciałam ci napisać, że wyszły Ci idealne kropeczki :D Aż się zaśmiałam pod nosem jak zobaczyłam że to lakier :D
OdpowiedzUsuńŁadne, ładne pazurki masz:)
OdpowiedzUsuńKolorek mi się podoba , "pieguski" też :)
U mnie na pazurkach w chwili obecnej gości odżywka z fioletowym zabarwieniem od jagód:)
cudne i mega słodkie dzięki kolorowi baby blue+te kropeczki. Cudeńka! :)
OdpowiedzUsuńładne te paznokcie :) miłych wakacji! <3
OdpowiedzUsuńJak słodko wyglądają :) Uwielbiam takie wzorki :)
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJaki słodki manicure ;) Ja niestety nie mam jeszcze wakacji, ale mam nadzieję, że zaczną się w poniedziałek :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam lakier z safai ale żółty wczoraj :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te kropeczki :)
OdpowiedzUsuńAle słodkie <3
OdpowiedzUsuńsuper zestawienie :)
OdpowiedzUsuńlubie tego safari ;) ma sliczny odcien
OdpowiedzUsuńfajny ten topper
po pierwszym zdjęciu nie spodziewałam się, że to top coat, tylko myślałam, że to kropeczki namalowane lakierami:)
OdpowiedzUsuńFajne te piegi :)
OdpowiedzUsuńDrobny akcent, ale to dosłownie kropka nad i :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten kolorek, mam podobny z vipery :)
OdpowiedzUsuń