Bardzo dawno nie było już wpisu z tej serii, więc postanawiam nadrobić ;-) nie było, bo czułam się po ścięciu bardzo, bardzo źle. Jednak w końcu moje włosy zaczynają przypominać właśnie... moje włosy to i przychodzę do Was z dniem z ich życia.
Z góry przepraszam za jakość zdjęć, ale wiatr mi ciągle przewracał kosmetyki i rozwiewał włosy ;-(
Olej: Na trochę ponad dwie godziny wrzuciłam na włosy olej sezamowy
Mycie: Szampon GP z rumiankiem, chcę wypłukać do końca tę rudość, którą mam żeby następna farba nie wyszła mi za ciemna. Już końcówka, będzie recenzja!
Odżywka: Dzisiaj na piętnaście minut poszła porcja AiK z kilkoma kroplami gliceryny
Stylizacja: krem do loków Boots, ugniatanie i suszenie chłodnym nawiewem z dyfuzorem
W dotyku są bardzo miękkie, czuję że jest ich dużo objętościowe a jednocześnie są jako-tako zdyscyplinowane, zaczynają zbijać się w miękkie pukle zamiast beznadziejnie, nijako wisieć. Chyba zaczyna być dobrze!
Jak widać góra jest bardzo fajna (przynajmniej sobie tak wmawiam), dół nadal do końca nie chce współpracować, trochę puchu się jawi ale... kto by się tym przejmował? :-D jest dobrze!
A jak tam Wasze włosy ostatnio? Pogoda je katuje? ;-)
muszę w końcu kupić szampon GF. :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne włosy *_* Moim pogoda ostatnio zdecydowanie nie służy :/
OdpowiedzUsuńJak zwykle przepiękne ! :)
OdpowiedzUsuńCoraz lepiej :) I to nie malutkimi kroczkami, a raczej siedmiomilowymi butami :)
OdpowiedzUsuńWłoski wyglądają bardzo ładnie. Z tych kosmetyków znam tylko Garniera i moje włosy go kochają :)
OdpowiedzUsuńTrafiłam na Ciebie przypadkiem. Masz takie przecudowne włosy :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy !! (też chcem). A moje zmieniły kolorek z blondu na ciemny blond, bardzo ciemny dodam, ale na pewno wrócę do blondu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach tego szamponu rumiankowego :)
OdpowiedzUsuńI skręt Twoich włosów jest powalający :)
piękniusie!!!!!
OdpowiedzUsuńMi się wydaje, czy kolor się sprał? Wygląda świetnie taki jaśniejszy <3 Ślicznie Ci w tych włosach, oddaj i mi trochę :)
OdpowiedzUsuńDobrze ? Pięknie jest :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne masz te swoje włosy. U mnie możesz zobaczyć na blogu co się stało z moimi włosami, po wizycie u fryzjera ;/
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądają, a końce, zawsze się coś puszy. U mnie też niestety się końce potrafią puszyć :/ czego nie znoszę!
OdpowiedzUsuńŚliczne masz te wlosy! A u mnie niestety ich stan się pogorszył, zbyt wiele czasu dla nich ostatnio nie miałam, praktycznie w ogóle. Ograniczałam się do szamponu i odżywki kallos silk po myciu, oraz serum biovax na końcówki i tak przez miesiąc/ dwa? ... lekko są przesuszone już od słońca :( będę musiała wprowadzić jakiś fajny plan pielęgnacji ;) /Scarlett
OdpowiedzUsuńMoje włosy ostatnio trochę się puszą, niestety... Szukam powodów.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że od dłuższego czasu obserwuję Twój blog i jestem zachwycona Twoimi włosami! Są pięęękne! I ten kolor. :)
bardzo ladne masz wlosy, btw ja osobiscie nie przepadam za szamponami z green pharmacy
OdpowiedzUsuńChwilę do Ciebie nie zagldałam, a tu proszę jaka zmiana włosowa! Kurcze gratuluje :)!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz weszłam na twojego bloga gdy zobaczyłam zdjęcie pod niedziela dla włosów anwen. Zakochałam się w Twoich włosach , tez jestem kręcono włosa . Lecz sciełam do krótkich ale zapuszczam i o ty mnie motywujesz o Twoje włosy do zapuszczania :)
OdpowiedzUsuńWłosiska cudne.przeczytałam cały blog-jest super! Loki ,kolor..no coś bez nazwy:-) :-) :-)
OdpowiedzUsuńPiękne są ! U mnie ostatnio skręt się trochę popsuł, pewnie to wina malowania :(
OdpowiedzUsuńMam w planach zakup tej odżywki Garnier, zaraz lecę do sklepu z rodzicami i na pewno wrzucę ją do koszyka :) Wiesz co, narobiłaś mi już dawno wielkiej ochoty na zmianę koloru włosów, jedyne co mne powstrzymuje to to, że musiałabym znowu rozjaśniać, a ostatnio ścięłam 15cm właśnie przez moją zachciąnke na włosy blond :P
OdpowiedzUsuńjaki piękny skręt! nigdy nie używałam olejku sezamowego
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają Twoje włosy ! Olej sezamowy jest jednym z moich ulubionych w ostatnim czasie :)
OdpowiedzUsuńłał ja jestem ruda od urodzenia i farbuje tylko na rudości dziś jedno z Twoich zdjęć pokazałam fryzjerce te mocne rude,co robisz że włoski Ci sie tak zmieniły ja,walczę właśnie z puchem niestety :( fryzjer mówi że już sie puszyły będą zawsze :/
OdpowiedzUsuń