Jeden z włosowych ulubieńców. Green Pharmacy, szampon do włosów z rumiankiem lekarskim.

Nieśmiało witam się z Wami po tygodniowej nieobecności. Wstyd mi strasznie, że opuściłam się tak z postami, ale dopadł mnie jakiś kryzys. Mam nadzieję, że to chwilowe i niedługo znów będę pełna sił i chęci do tworzenia nowych postów dla Was.
Dzisiaj wykrzesałam z siebie resztki inwencji i postanowiłam napisać kilka słów o szamponie do włosów Green Pharmacy, tym razem z rumiankiem lekarskim.


Dopiero na zdjęciu zauważyłam, ze jest czymś uwalony ;< a już za ciemno na robienie nowych zdjęć, więc musicie mi to wybaczyć.
Więc... jestem ogromną fanką kosmetyków do włosów GP (no może oprócz pokrzywowego balsamu), dlatego też z chęcią sięgnęłam po ten wariant. Czego od niego oczekiwałam? W sumie tylko tego żeby dobrze się pienił, dobrze zmywał olej, nie plątał włosów i trochę je rozjaśniał.
Najbardziej obawiałam się zapachu, bo bądźmy szczerzy... fanką ziołowych zapachów to ja nie jestem, moje obawy okazały się być bezpodstawne, bo szampon pachnie bardzo ładnie, rumiankowo, ale przyjemnie.
Bardzo dobrze się pieni, wystarczy go niewielka ilość aby dobrze umyć całe włosy, oleje domywa bardzo dobrze, choć czasami robię tak jak zaleca producent i myję nim głowę dwa razy pod rząd.
To co mnie bardzo zaskoczyło to fakt, że nie plącze mi włosów! Już po samym myciu z łatwością mogę rozdzielić włosy palcami, są przyjemne w dotyku, bardzo mi się to podoba a niestety jest rzadkością w szamponach bez SLS. Czy włosy rozjaśnia? Muszę przyznać, że znacznie przyspiesza wypłukiwanie się farby. Używałam go kiedyś, kiedy chciałam nieco zejść z ciemnego brązu i teraz kiedy jestem przed samym farbowaniem i chcę wypłukać to co jeszcze mam na głowie by następny kolor wyszedł mi jaśniejszy.
Jestem bardzo zadowolona z jego działania i zapewne kupię ponownie, tym bardziej że cena zachęca, bo kosztuje około 8-9zł za 350ml.

Miałyście ten szampon? Jakieś inne lubicie? Ja poluję jeszcze na ten z arganem i granatem <3

11 komentarzy:

  1. spoko :D też ostatnio nie mam weny do pisania o kosmetykach :D takie zycie;)
    Szampony GP bardzo lubię :) ten z arganem <3

    OdpowiedzUsuń
  2. To mój ulubiony szampon od Green Pharmacy :) Teraz zaczęłam stosować ich eliksir do włosów wypadających :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja miałam nagietkowy i też polubiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Po umyciu od razu można włosy rozczesać palcami? A więc powinnam go koniecznie sprawdzić:)
    Zapachy ziołowe za to bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładuj siły i nie ma żadnych kryzysów :D Widzę, że też się nie polubiłaś z pokrzywowym balsamem, z tej firmy miałam tylko ten nieszczęsny balsam i przez to trochę się zraziłam. Rumianek zachęca, zwłaszcza, ze ostatnio wymyśliłam sobie ciut jaśniejsze włosy, w połączeniu z płukankami z rumianku może by coś z tego wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest szampon z arganem i granatem od GP?! Nie wiedziałam!! Muszę się rozejrzeć, bo bardzo lubię ich kosmetyki do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja się Kochana zraziłam do szamponów GP przez ten przeciwłupieżowy śmierdziuch ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też poluję na ten z arganem i granatem- tzn. poluję to dość duże słowo, bo widzę, że stoi w praktycznie każdej naturze, do której wchodzę. I balsam z tej serii chcę jeszcze ogarnąć. Tylko póki co, szampon na zapas mam, a odżywek z 10 stoi, to nawet nie mam gdzie ustawiać.

    No, ale co do notki- szamponu używałam, byłam zadowolona, ale chyba wolę alterrę, bo zapach przyjemniejszy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja miałam chyba 2 albo 3 szampony GP, nie jestem pewna. Pokrzywowy podobał mi się najbardziej.
    A arganowo-granatowy miałam balsam, całkiem niezły był!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam żadnego szamponu z GP, staram się wybierać delikatnie myjące, bo mam cienkie i suche włosy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie plącze włosów ? Jej to jakaś nowośc :) Jeszcze nie spotkałam szamponu który nie powodowałby większego plątania albo trudności w rozczesywaniu.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny i motywuje mnie do dalszego działania, więc serdecznie za każdy dziękuję!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...